1.imię nazwisko Kaja Szenn
2.Wiek11
3.Profesja główna Koordynatorka
4.Profesja poboczna fotograf
5.Wygląd (obrazek lub opis)
6.Historie (Trzeba się trochę wysilić )Cała rodzina Kai to sławni i bogaci koordynatorzy ( z wyjątkiem bracia bliźniacy).Ma braci bliźniaków którzy mają na imię Michał i Marcina mają 15 lat.Aktualnie podróżują po regionie Kanto.Gdy dziewczyna miała 5 lat miała przyjaciela o imieniu Dick o rok starszy od Kai i koleżankę o imieniu Sylvia (w tym samym wieku co Kaja).Sylvia podkochiwała się w Dicku ale on bardziej lubił Kaje.Pewnego dnia Dick miał się wyprowadzić ale zanim to zrobił powiedział Kai że w wieku 11 lat wróci i będą razem podróżować po regionie Sinnoh .Niestety Sylvia to usłyszała i była była bardzo zazdrosna o Dicka i zostałyśmy rywalkami. Kiedy Kaja miała 8 lat bawiła się w lesie z pokemonami swojej mamy.Po paru godzinach wracała do domu.Zauważyła biegnącego mężczyznę z niebieskimi włosami i wielką literę G na bluzce.Kiedy dochodziła do domu zauważyła że dom się pali, przeraziła się bo w domu byli rodzice Kai.Dziewczyna z pomocą pokemonów swojej mamy ugasiła dom.Ale gdy weszła do domu było już za późno,rodzice leżeli już martwi.Kają zaopiekowali się jej dziadkowie.Do 11 lat Kaja była u swoich dziadków.Większość czasu była na dworze i robiła zdjęcia dzikich pokemonów.Robiła to ponieważ bardzo się jej to podobało i ponieważ jej matka bardzo lubiła zdjęcia.W dniu moich 11 urodzin wyruszyła w podróż po regionie Sinoch.
7.Prośby napisze na gg nie mam pomysłu na razie

Jesteś przyjęta :)
za chwile przygoda
Właśnie wyszłaś ze swojego domu i idziesz w strone laboratorium

Idę spokojnie do laboratorium rozglądam się za pokemonami.

Nic nie widzisz poza gęstymi krzakami.
Nagle coś się poruszyło...

Idę dalej  ale czuje się niespokojnie .

Po chwili zza drzew wyłoniło się laboratorium obok niego stał jakiś wysoki przystojny chłopak miał średnio długie czarne włosy wyglądał on tak:

Przypominał on Dick'a.
Obok niego stała jakaś ładna dziewczyna z krótkimi brązowymi włosami, wyglądała tak:

Nie przypominała ci nikogo, a na pewno nie Sylvie.

-Super.ucieszyłam się na widok laboratorium i pobiegłam do niego.Kiedy zauważyłam chłopaka i dziewczynę zatrzymałam się ale po chwili podeszłam do chłopaka.
-Dick?zapytałam

-Kaja?- odparł chłopak-Tak to ty, nic się nie zmieniłaś.
-To jest Lizzy- chłopak wskazał na dziewczynę.
-Cześć- dziewczyna wyciągnęła rękę w twoją stronę.

-Cześć.powiedziałam i uścisnęłam jej dłoń.

-Zapraszam do środka- usłyszałaś od mężczyzny w podeszłym wieku z siwymi włosami.
Pierwszy do środka wszedł Dick za nim Lizzy, a na końcu ty.
-Jaki typ wybierasz chłopcze?- odezwał się Profesor Oak.
-Wybieram typ Ognisty.- odrzekł.
-Z tego typu mam Magby'ego, Darumaka i Slugma'e.
-Wybieram, hmmm, Magby'ego.
-Proszę- Profesor podał Pokeballa- A ty jaki typ wybierasz?- Profesor zwrócił się w stronę Lizzy.
-Ja wybrałam typ Stalowy.
-Mam Klink'a, Mawile i Aron'a
-Wybieram Aron'a.
-Proszę- podaje Pokeball'a-A ty jaki typ wybierasz?- zwrócił się do ciebie.

-Ja poproszę o typ normalny.powiedziałam z uśmiechem.

-Mam tylko Whismur'a, Spinda'e i... Snubbul.

-Poproszę Spinde.

Proszę bardzo oto ona:

Spinda
Płeć:

Natura: niezdarna, sprawiedliwa
Typ:
Poziom: 5
Ewolucja: Spinda
Ataki: Akcja, Harmider

-Bardzo dziękuje.powiedziałam

Wyszłaś z pomieszczenia razem z Dick'iem i Lizzy. Wypuścili oni swoje Pokemony i przywitali się z nimi.
-Kaja, a ty nie wypuścisz swojego startera?

-Zaraz.powiedziałam i wypuściłam Spinde.
-Hej mały.powiedziałam

-Spinda, Spinda, Pin (Cześć, jak się masz?)
Podała ci rękę.

Uścisnęłam łapkę Spindy i się uśmiechnęłam.
-Jestem twoją trenerką i ty pomożesz zdobywać mi wstążki.

- Spin, Spinda ( Super)
Spinda zrobiła fikołka, a z krzaków wystaje kilka piór.

Zaśmiałam się i wzięłam pokemona na ręcę.

Pokemon najwyraźniej nie lubił siedzieć na rękach, bo od razu wyrwał się z twojego objęcia.
I pokazywał na krzaki.

-No dobrze.podeszłam do krzaków patrze co w nich jest.

Siedział tam nieduży Seedot, który szlochał na twój widok bardzo się wystraszył.

-Och malutki nie bój się.uklękłam przy pokemonie i go pogłaskałam

Seedot uśmiechnął się i przytulił do twojej ręki.
Najwyraźniej cię polubił.

Uśmiechnęłam się do pokemona i przytuliłam.
-A teraz powiedz co się stało.

-See, Seddot, S, S Seeeeeeeee( Bo, gdy opuściłem dom zgubiłem się i nie wiem gdzie jest moja dziewczyna)
Rozpłakał się na całego.

Nie płacz malutki pomożemy znaleźć ci twoją dziewczynę i twój dom.

-See, Seedot, See, S, Seedot ( Jestem już duży nie mieszkam z mamą, zakładam swój dom.)
Pokemon pokazał skąd przyszedł.

Uśmiechnęłam się.
-Chodźmy pomóżmy temu biedakowi znaleźć swoją dziewczynę.powiedziałam do moich towarzyszy/

Spinda ruszyła wraz z Chimchar'em w stronę wskazaną przez Seedot'a.
po chwili wróciły i oznajmiły, że widziały Nuzleaf'a.

-Seedot twoja dziewczyna to Nuzleaf?

-See, Se Seedot ( Nie to Seedot, ale może ewoluowała)

-Właśnie chodźmy zapytać.

Chwilę szliście, ale zza drzew wyłoniła się nieduża Nuzleaf.
Seedot rozpoznał swoją dziewczynę i skoczył jej w objęcia.

Uśmiechnęłam się,

Seedot podziękował ci, a za pomoc dał ci jajo Seedot'a.

-Dziękuje Seedot.powiedziałam i pogłaskałam pokemona.

Chwile później Pokemon zniknął za krzakami, a ty wróciłaś na dróżkę.

-Ruszamy dalej?zapytałam

Pokemony się zgodziły. Chwilę szliście, a na drodze pojawił się jakiś trener.
-Ej zaczekaj zawalczmy-krzyknął Dick.

Usiadłam na trawie i patrze jak walczą.

Dick wybrał Magby'ego, a przeciwnik Dick'a Aipom'a.
Magby użył Smogu, aby zmniejszyć widoczność, a następnie wystraszył Aipom'a Chytrym Spojrzeniem.
Aipom oddał Drapaniem, a następnie wykonał perfekcyjnie Zaskoczenie. Magby w zdenerwowaniu nauczył się Żaru. Od razu wykonał ten atak i znokautował  przeciwnika.
Dostał 2 levele i ma 7 level.

-Super.powiedziałam

-Chodźmy dalej- stwierdziła Lizzy.
-Nie ociągajmy się stwierdziła.
A wtedy zza krzaków wyleciała Combee.

-No lepiej chodźmy.powiedziałam

Combee zaczęła wirować nad Lizzy, aż wreszcie usiadła jej na głowie.
Zaczęła się oganiać i wypuściła swojego Aron'a.

-Nic jej nie rób bo ten pokemon cię zaatakuje.

-Chcę go złapać- oświadczyła Lizzy.
-Aron użyj Utwardzenia, aby nie bolały cię jego ataki, a następnie dwa razy Akcja
Combee był słaby od razu padł, a Lizzy go złapała.

Uśmiechnęłam się

Szliście dłuższą chwilę, gdy przed oczyma ukazało się wam małe miasteczko.
Przed wejściem było napisane "Witamy w Trosetic Town"
A tuż pod nim napisane było: "Już dzisiaj wielki turniej walk Pokemonów Normalnych i Ognistych"

-Super.powiedziałam i się uśmiechnęłam.

( może byś się trochę rozpisała, bo nie mam pojęcia co napisać)
W mieście zauważyłaś dużo Pokemonów Ognistych i Normalnych, a po twojej prawej stronie stała dwustumetrowa kolejka, do zapisów.

-Hmm chyba wezmę udział w tym turnieju ale chciałabym jeszcze potrenować ale nie wiem czy starczy czasu.

-Tutaj jest napisane, że zaczyna się o 11, a jest 9. 30, na pewno zdążysz.
Uśmiechnął się Dick i pokazał na wielką wstęgę.

-No nie wiem-powiedziałam -No dobrze czemu nie.poszłam do kolejki

Stałaś w niej przez pół godziny.
-Dzień dobry proszę wypełnić formularz

Imię i Nazwisko:
Wiek:
Pokemony, które startują (maksymalnie dwa):
Ile razy startowano:

Imię i Nazwisko:Kaja Szenn
Wiek:11
Pokemony, które startują (maksymalnie dwa):Spinda i Chimchar
Ile razy startowano:ani razu

-Jest pani wolna.
Dick wypełnił formularz i poszedł za tobą.

-Ja idę poćwiczyć na polane.powiedziałam i poszłam.

Zauważyłaś małą polankę, która była idealna do treningu.
Na tej polance hasała sobie wesoło Buneary.

Przez chwilę stanęłam w miejscu potem powiedziałam.
-To Buneary w końcu ją spotkałam.podeszłam ostrożnie do pokemona

Pokemon wystraszył się i zaczął drżeć.

-Och nie bój się.Nie chciałam cię wystraszyć.

Pokemon podszedł do ciebie i przytulił twoją nogę.
Chłopak się uśmiechnął.

Uśmiechnęłam się.Wzięłam pokemona na ręce.

Pokemon wyskoczył ci z rąk i wskoczył do torby, nagle jakby zniknął.

-Co jest.Patrze czy w torbie nie ma Buneary.

Pokemon wyskoczył z jednego z Pokeballi i zaczął tańczyć.

-Super.powiedziałam szczęśliwa że mam ulubionego  pokemona zeskanowałam ją

Buneary
Płeć:

Natura: rozrabiaka, lubi tańczyć
Typ:
Poziom: 7
Ewolucja: Buneary -> (szczęście) Lopunny
Ataki: Plusk, Plaskanie, Obronne Koło, Przewidywanie

-Spinda musimy poćwiczyć.powiedziałam-Pierw nauczę cię błędnego ciosu.Skupiasz energię w swoich uszach i atakujesz przeciwnika.

(popraw)

już

Spinda nie za bardzo wie jak to zrobić 5%.

Pokazuje ten atak w pokedexie.

15%

-Wierzę w ciebie

Spinda chcąc ci zaimponować denerwuje się i nie wychodzi to jej dobrze.
25%

-Super Spinda byle tak dalej.

45%

-Świetnie.Byle tak dalej Spinda

65%

-Świetnie.

86%

-Jeszcze trochę.

99%

-Jeszcze troszeczkę.

100% i jeden lvl dla Spindy

-Super.

-Fajnie, będę teraz znać dobry atak
Powiedziała Spinda.
-Może ja odpocznę, a potrenujesz z Buneary, albo z Chimcharem

-Dobrze.powiedziałam i wypuściłam Chimchara.
-Witaj mały jestem twoją trenerką.Chciałabym cię nauczyć.Fala Gorąca (Heat Wave) Silny atak ognisty. Siła 100 a celność 90. Może podpalić wroga. Nauczyć się go może wiele Pokemonów, które są przynajmniej w połowie ogniste.
-Dobrze na początek poćwicz trochę, przebiegnij 30 okrążeń dookoła drzewa. W
Chimchar zaczął biegać dookoła drzewa, nie sprawiło mu to najmniejszego problemu.
-Musisz zebrać dużo energii, następnie zionąć nią dookoła swojego otoczenia.
Na początku nie wychodziło mu, ale po paru godzinach treningu opanował ten ruch
-Ale tu się zrobiło gorąco.
Temperatura podskoczyłam o wiele stopni. Małe listki zaczęły się palić na drzewie, co było znakiem, że Monferno opanował nowy ruch.

(tu jest na procenty, a nie jak na crystalku)
2%
Monferno ma problem z nowym atakiem, gdyż przewyższa jego umiejętności.

Shadow nie przesadzaj to jest moje forum tak też można uczyć.

( a mówiłaś, że jest inaczej)

(tak też można ja tak napisałam bo myślałam że łatwiej się nauczy)

(dobra koniec kłótni)
8%

-Brawo Chimchar postaraj się.

12%

-Świetnie.

13%

Shadow

Dobra 20%.

-Byle tak dalej.

25%

-Dasz rade.

35%

-Wiem że dasz rade.

45%

-Super.

65%

-Wiem że ci się uda.

95%

-Jeszcze troszeczkę.

100% i jeden level, Chimchar ewoluuje w Monferno.

-Super.

Monferno udawał, że boksuje, najwyraźniej lubił walczyć, w Pokedexie zauważyłaś, że wybiła godzina rozpoczęcia zawodów.

-OO nie biegnijmy na zawody.Chciałam potrenować też ze Spindą ona nie jest zbyt silna.

Niestety zawody za chwilę się zaczynały, a ty byłaś prawie spóźniona, ale szczęście ci sprzyjało dostałaś się na zawody, a twoim pierwszy przeciwnikiem będzie Teresa ze swoją Skitty.

-Hmm no dobrze Chimchar pokaż się.wypuściłam Chimchara.

(monferno, napisalem ze ewoluował)
Monferno wyszedł, a w tym czasie wywołali ciebie i Spindę do walki z Teresą.

-Monferno kibicuj mi.powiedziałam i poszłam.

Monferno trzymał za ciebie kciuki,a ty wyszłaś na scenę Teresa już czekała.
-Walka na jednego Pokemona Normalnego, bez ograniczenia czasu, walka start.
-Skitty atakuj Blefem, a następnie Atrakcją- usłyszałaś z ust Teresy.

Wypuściłam Spinde.
-Spinda uważaj przy atrakcji zamknij oczy.I unikaj blefu.Użyj błędnego ciosu.

Spinda uniknęła Blegu oraz Atrakcji, a Błędny Cios nie trafił.
-Skitty użyj Przewidywania, aby cię nie trafił, a następnie użyj Śpiewu, aby uśpić Spindę

-Onie.Spinda zatkaj sobie uszy i atakuj harmiderem.

Spinda zatkała uszy, ale trochę słyszała, jest pół przytomna, ale atak Harmidrem trafił Skitty.

-Świetnie spinda a teraz wskocz w góre i obracając się użyj błędnego ciosu na Skittim.

-Skitty unik, a następnie atakuj Akcją
Skitty oberwała Błędnym Ciosem, a nie trafiła Akcją, Skitty lekko trzyma się na nogach.

-Zakończmy to błędnym ciosem połączonym z harmiderem.

Spinda powaliła Skitty Błędnym Ciosem, a Harmider doszczętnie pokonał Skitty.
-Wygrała Kaja i jej Spinda.
( trzy levele dla spindy)
Wróciłaś za scenę przeciwnikiem dla twojego Monferno był Mike i jego Slugma.

Wypuściłam monferno.
-Przygotuj się mały.

Po dziesięciu minutach wywołali ciebie i Monferno.
Gdy weszłaś na scenę Mike tam stał, jego Slugma była bardzo dużo.
-Walkę czas zacząć!
-Slugma użyj Kamiennej Lawiny, a następnie Żar

-Unikaj ich ataków i używaj kpiny następnie ciosy furi.

Monferno uniknął Kamiennej Lawiny oraz wkurzył Slugma'e Kpinami przez co nie trafił Żarem.
Twój Pokemon mocno potraktował Slugma'ę Ciosami Furii.
-Slugma użyj Wybuchające Płomienia, a gdy cię zaatakuje rozpłyń się i za jego plecami atakuj Żarem

-Używaj kpin za każdym razem jak będzie chciał zaatakować.A kiedy slugma będzie za tobą skacz w góre i za jego plecami ciosy furii.

Slugma niestety trafił potężnym Wybuchającym Płomieniem, które przewróciło Monferno, ale kpiny zdenerwowały Slugmę przez co nie uniknęła Ciosami Furii.
Żar spudłował.

-Tak.Atakuj go cisami furi jak najmocniej.

Slugma mocno oberwał i zaraz się przewróci.
-Slugma użyj Odnowienia, a następnie użyj Wybuchającego Płomienia, a następnie dobrze wyceluj i Żar

-Monferno nie pozwól na to ciosy furi.

(3 levele dla Monferno)
Wybuchający Płomień cię nie trafił, ale Monferno dostał Żarem, ale powalił Slugmę Ciosami Furii.
Monferno jest wykończony, ale zwyciężył.
-Wygrała Kaja i jej Monferno

-Tak!krzyknęłam i przytuliłam Monferno mówiąc do niego że jest wspaniały.

Wróciłaś za scenę, jeśli teraz twoja Spinda wygra dostanie się do półfinału, Monferno również, na koniec najlepszy Pokemon ognisty i normalny będą ze sobą walczyć.
Wróciłaś za scenę.
Dowiedziałaś się, że twoim przeciwnikiem będzie Tom i jego Granbull, a przeciwnikiem dla Monferno będzie Jake i jego Numel.

-Grandbul to będzie trudny przeciwnik dla Spindy.

Wezwali cię do walki Spindy z Granbull'em.
-Granbull użyj Ognistego Kła, a gdy go ugryziesz użyj Lodowego Kła, a następnie unikaj

-Spinda gdy tw ój przeciwnik będzie chciał zaatakować użyj blędnego ciosu i Harmideru.

Granbull trafił Ognistym Kłem, ale nie użył Lodowego Kła, gdyż oberwał Błędnym Ciosem, Harmider nic nie zrobił Granbull'owi, ponieważ zatkał sobie uszy.

-Niech to.Spinda atakuj Harmiiderem i w tm samym czasie błędnym ciosem prosto w twarz.

Granbull zatkał sobie uszy, a następnie uniknął ataku Spindy.
-Bardzo dobrze Granbull, teraz Kieł Gromu, a następnie, Lodowy Kieł i uniki

Spind a wskocz na plecy Grandbulowi a następnie w głowę błędny cios i Harmider.

Spinda wskoczyła mu na głowę, ale ten wykonał jakby ruch taekwondo i zrzucił go z pleców, a następnie powalił Spindę Taranem, Spinda lekko trzyma się na nogach.

-Niech to i co ja mam teraz zrobić dobrze by było jakby Spinda znała  atak czekanie może uda mi się zrobić coś podobnego.myśle
-No dobrze spinda wskocz w górę i obracając się używaj harmideru.

Spinda podskoczyła choć resztkami sił Harmider był cichy choć Granbull nie zatkał teraz uszu leżał i trochęnim motało potem wstał i czekał na kolejne ataki.

-Spinda ledwo używa swoich ataków.Musze zrezygnować.myśle.
-Rezygnuje.powiedziałam i wzięłam na ręce Spinde.

(2 levele dla Spindy)
-Tak wygrałem
Krzyknął chłopak.
Wycofałaś się powoli za scenę.
Tylko dzięki Monferno możesz wygrać.

-Monferno liczę na ciebie.powiedziałam do Monferno..

Wywołali cię do walki z Jake'iem.
Gdy weszliście na scenę nikogo nie było, dopiero po chwili pokazał się chłopak.
-Zaczynaj- usłyszałaś od chłopaka.

-Ty zaczynaj.powiedziałam

-No dobrze, Numel użyj Wstrząsu, a gdy ziemia się zatrzęsie strzelaj w Monferno Żarem

-Monferno skacz w górę.A gdy na ciebie będzie leciał żar odpijaj je ciosami furii.

Wstrząs był tak silny, że nawet w powietrzu Monferno się bujał. Monferno nie odbił Żaru, bo był wytrącony z równowagi.
-Dobrze Numel, teraz zrób klatkę z Żaru, musisz użyć Żaru, a później użyj Wstrząsu, aby obracać Żarem

-Nie pozwole na to.Monferno fala gorąca/

Fala Gorąca odbiła Żar i trafił on, ale Monferno nie uniknął Wstrząsu. Fala Gorąca powaliła Numel'a, ale jeszcze się trzyma.

-Kpiny i ciosy furii.

(2 poziomy dla Monfero)
Numel się zdenerwował i spudłował Żarem, a Ciosy Furii znokautowały Numela, Monferno wygrał.

-Brawo Monferno.przytuliłam mojego pokemona.

(3 levele dla Monferno)
Schodzicie ze sceny czekając na finałową walkę.
Twoim przeciwnikiem będzie Matt i jego Shiny Raticate.
Wychodzisz na scenę wypuszczając Monferno Matt już tam czeka z Raticate'em.
-Raticate użyj Chrupania, a później Hiper Kła

-Monferno nie pozwól aby twój przeciwnik zbliżył się do ciebie atakuj falą gorącaa a następnie żar.

Raticate zrobił obrót w powietrzu i uniknął Fali Gorąca, ale lądując oberwał Żarem, jego ataki nie trafiły.

-Brawo Monferno.A teraz wskocz w górę obracaj się i żar w twojego przeciwnika.

Raticate przewidział ten ruch z wyskoku i użył Salto Ciosu (albo jak kto woli wysokiego skoku i wykopu).
Monferno oberwał, a Raticate użył Hiper Kła, ale uniknął, bo gdyby dostał to już by się nie podniósł.

-Monferno to nasza ostatnia szansa skocz w górę i obracając się używaj fali gorąca.

Gdy Monferno wyskoczył Raticate używając Salto Ciosu chaił powalić Monferno, ale nie trafił i walnął w ziemię. W tym czasie Monferno użył Fali Gorąca obracając stworzył jakby Wir Gorąca. Raticate został w nim zamknięty. Pokemon ledwo stoi, ale jeszcze walczy.
-Raticate użyj Hiper Kła a następnie uniki

-Monferno trzymaj go dalej w wirze gorąca ale tym razem podnieś go do góry i wyrzuć na ziemie.